Witam serdecznie. W tym wpisie chciałbym przedstawić Wam system, który pozwala w łatwy sposób emulować praktycznie dowolną retro-konsolę, bez potrzeby ściągania każdego emulatora z osobna. Od kiedy kupiłem Raspberry Pi korzystam z narzędzia jakim jest Recalbox. Dzięki niemu mogę bez problemu odpalać gry z np. NESa (Pegasusa), SNESa, Segi Mega Drive, a nawet pierwszego Playstation. Do tego mogę grać w nie siedząc wygodnie przed telewizorem i podłączając pada od Playstation 3 (również bezprzewodowo). Jednakże postanowiłem znaleźć podobny system, który działałby na komputerach klasy PC. Owszem, mógłbym zainstalować sobie RetroArcha, jednak chciałbym mieć coś co mógłbym zainstalować na pendraku, przenosić między komputerami, oraz by zapisywał moje ustawienia i stany gier. RetroPie (który jest starszym bratem Recalboxa) jest skupiony wyłącznie na Raspberry Pi, natomiast sam Recalbox choć posiada wersję na PC to mam wrażenie, że została potraktowana bardziej po macoszemu. Jest jeszcze Lakka, która choć posiada największą możliwość konfiguracji to jednak wolałbym system prostszy w obsłudze, gdyż tak przygotowanego pendrive’a chciałbym móc podarować np. znajomemu. Mój wybór padł na mniej znaną, pochodzącą z Portugalii, dystrybucję Batocera.linux, która jest niezależnie rozwijanym forkiem Recalboxa. Zdecydowałem się na ten system, gdyż oprócz tego, że można go bez problemu zainstalować na pamięci przenośnej i przenosić między komputerami, to jeszcze posiada już w standardzie emulatory naprawdę wielu konsol, z czego wiele cechuje się wysoką kompatybilnością. Do tego jest dostępny w języku Polskim. 🙂

Dobra, teraz pokażę jak przygotować takiego pendrive’a z Batocerą. Osobiście polecam pamięć 16-32GB, jednak wystarczy już taka o pojemności 4GB. Pamiętajcie też, że w trakcie tego procesu zostanie ona wyczyszczona. Do tego potrzebujemy pobrać jeszcze program Etcher (jest dostępny na Windowsa, Linuxa i Mac OS), oraz zalecam posiadanie dowolnego pada na USB.

  1. Ściągamy obraz systemy z oficjalnej strony programu. Osobiście polecam wybranie wersji 64-bit.
  1. Podłączamy naszego pendrive’a do komputera i włączamy program Etcher. W nim wybieramy pobrany obraz systemu i naszą pamięć, a następnie naciskamy przycisk Flash!

I gotowe! Po zakończeniu procesu możemy wyjąć pendrive’a i cieszyć się naszym przenośnym emulacyjnym kombajnem! 🙂

Po menu najlepiej poruszać się za pomocą pada. Osobiście posiadam Natec Genesis P65. Batocera wykryła go bez problemów i nawet nie musiałem konfigurować go samemu, jednak zadziałał dopiero jak przełączyłem go w tryb x-input. Bez problemu działają również pady od Playstation i Xboxa.

W pierwszym rzędzie wszedłem do ustawień i ustawiłem je sobie według swoich własnych wymagań. Przetestowałem kilka gierek i muszę przyznać, że nie obyło się bez problemów, jednak na szczęście wszystkie udało mi się rozwiązać. Gry na konsole 2D chodzą bezbłędnie. Najbardziej lubię gry na SNES’a więc na emulacji tego sprzętu się teraz skupię. Osobiście polecam emulator bsnes. Chociaż ma dosyć duże wymagania sprzętowe to chyba jako jedyny celuje w kompatybilność na poziomie 100%. Jeśli macie słabszy sprzęt to polecam Snes9x, który też ma wysoką kompatybilność, oraz ma mniejsze wymagania. Natomiast największe problemy miałem natomiast z emulacją gier na Playstation. Po wgraniu wymaganych przez system BIOS’ów chciałem uruchomić Final Fantasy IX, jednak po włączeniu gry wywalało mnie z powrotem do głównego menu. Otóż Batocera posiada dwa emulatory tegoż systemu – wysoko kompatybilny Mednafen, oraz PCSX-Rearmed przeznaczony dla słabszego sprzętu. Ze względu na to, że używałem już PCSX’a w wersji Rearmed na Raspberry Pi, chciałem przetestować Mednafena, jednak nie wiem czemu obrazy w formacie img nie chciały z nim współpracować. Problem naprawiło spakowanie gier do archiwów PBP programem PSX2PSP (używanym np. do pakowania gier na PSP). Z emulacji PS2 jeszcze nie korzystałem, gdyż posiadam oryginalną konsolę, jednak wkrótce i ją przetestuje. 😉

Plusem, w porównaniu do Recalboxa, okazała się dla mnie łatwość w wrzucaniu ROMów i obrazów. Co prawda preferuję dodawanie gier przez podłączanie pendrive’a do włączonego komputera, jednak system ma oczywiście partycje linuxowe, a wiele osób nie posiada właśnie tego systemu. Natomiast Batocera posiada standardowy graficzny eksplorator plików, więc możemy w prosty sposób skopiować pliki z naszego dysku. Oczywiście możemy również dodawać je poprzez sieć lokalną i podłączając drugiego pendrive’a, jak to ma miejsce w Recalboxie, jednak uważam te sposoby za mniej wygodne.

Na zakończenie dodam jeszcze, że Batocera posiada również zainstalowany Kodi. Co prawda RetroPie i Recalbox również go posiadają, jednak mam wrażenie, że traktują tą funkcję po macoszemu. Kodi w tych systemach nie jest często aktualizowany (a przynajmniej w aktualizacjach, które mogę pobrać przez sam system, nie instalując wszystkiego na nowo), przez co wiele wtyczek do niego po prostu mi nie działa. W Batocerze jest zanstalowana prawie najnowsza wersja, więc nie mam z tym problemów. 🙂

Podsumowując – polecam omawiany system każdemu kto chciałby mieć w kieszeni swoje ulubione gry na retro konsole. Początkujący mogą natrafić na kilka problemów, jednak w internecie można znaleźć wiele poradników do niego. Co prawda sama Batocera nie ma tak dużej społeczności jak sam Recalbox czy RetroPie, jednak ze względu na to, że opiera się na tym pierwszym to wiele poradników będzie pasować i do niego. 😉 Natomiast osoby, które w temacie emulacji już trochę siedzą nie powinni mieć żadnych problemów.